W ostatnich latach nastała niemal prawdziwa moda na życie na kredyt. Dziś zaciągamy kredyt nie tylko na dom czy mieszkanie, ale też na samochód czy wyposażenie domu, a nawet na drobne przyjemności. A z wielu rzeczy można przecież zrezygnować. Oczywiście, kredyt na mieszkanie czasem jest niezbędny żeby posiadać własne cztery kąty. Jednak nie musimy koniecznie zaciągać kredyt na najnowszy model telefonu, najnowszy komputer czy jakieś gadżety bez których można się obejść. Zasada zastaw się a postaw jest chyba obecna w wielu domach. Ludzie lubią nowości, nowoczesne gadżety, nowinki technologiczne i chcąc za tym wszystkim nadążyć, wpadają w sidła kredytów. A do tego często nie sprawdzają dokładnie na jakich zasadach te kredyty są im udzielane. A potem się okazuje, ze odsetki rosną w zastraszającym tempie i nie jesteśmy w stanie spłacić swojego długu. Potem zaciągamy następny kredyt na spłatę poprzedniego długu i w ten oto sposób wpadamy w pewien rodzaj pułapki, z której nie ma wyjścia. Łatwość i dostępność kredytów sprawia, ze coraz więcej osób staje się ofiarą placówek udzielających kredytów. Dlatego zaciągają dług w jakiejkolwiek placówce finansowej, musimy dokładnie wiedzieć na jakich warunkach dostajemy kredyt i pomyśleć dwa razy czy będziemy w stanie się wypłacić.
Jak łatwo wpaść w pułapkę kredytów
